Trwa karnawał, czas maskarad, pochodów i bali. Wyjątkowym balem, który wydarza się co roku w styczniu jest bal studniówkowy. ”Nie da się stwierdzić, kiedy i gdzie odbyła się pierwsza studniówka. Pewne jest natomiast to, że w formie tanecznej zabawy zaistniała dopiero po roku 1812. Wtedy bowiem jeden z pruskich reformatorów wprowadził egzamin dojrzałości. Nie wszystkie szkoły jednak uzyskiwały zgodę na to, aby mógł on zostać przeprowadzony. Ponad dwadzieścia lat później maturę podzielono na część ustną i pisemną. Minęło wiele lat, zanim wszystkie szkoły uzyskał zgodę na przeprowadzenie tego typu sprawdzianu wiedzy. Te, które organizowały egzaminy cieszyły się bardzo dobrą opinią, a wykazanie się świadectwem maturalnym było wysoko cenione w hierarchii społecznej, gdyż gwarantowało dobrą pracę.
Dlaczego sto dni? Zastanawiające jest to, dlaczego studniówka odbywa się na trzy miesiące przed maturą. Możliwe, że dzieje się tak dlatego, że uznano, że okres ten jest wystarczający na to, aby powtórzyć materiał i zdobyć brakujące ułamki wiedzy. Mogło się tak stać również dlatego, że w Europie miłowano okrągłe liczby, a setny dzień przed egzaminem uznano za ostatni moment wolności…”
źródło: http://oldtownhostel.pl
W ostatnią sobotę w naszym powiecie odbyły się trzy studniówki. Przyszli maturzyści ZSR w Sokółce świętowali w kuźnickiej “Bonie” – to wydarzenie już przedstawiliśmy na portalach informacyjnych i profilach społecznościowych Powiatu Sokólskiego. Uczniowie ostatnich klas ZS w Dąbrowie Białostockiej swój bal studniówkowy celebrowali w “Pensjonacie Poniatowski” w Suchowoli. “Jest nam niezmiernie miło, w imieniu wszystkich klas trzecich powitać was w piękny, zimowy wieczór na naszym balu studniówkowym. Mamy nadzieję, że będzie to niezwykły bal, który uświadomi nas o tym, że już wkrótce przekroczymy symboliczny próg dojrzałości. Pragniemy odnaleźć tam swoje właściwe miejsce. Niebywałość tego wieczoru sprawia, że wszyscy czujemy się wzruszeni. Każdy z nas pamięta moment, w którym po raz pierwszy przekroczyliśmy próg szkolnych murów. Za sto dni przystąpimy do egzaminu dojrzałości – przed nami matura. Już dziś jednak nadeszła ta magiczna chwila, moment w życiu każdego z nas, w którym przepraszamy za nasze przewinienia i dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Razem przeżyliśmy tak wiele… Studniówka, to taki wieczór, który skłania do chwili refleksji, każe rozejrzeć się wokół i zapytać – dzięki komu tu jesteśmy? Właśnie teraz pragniemy na wasze ręce, szanowna dyrekcjo, kochani nauczyciele, złożyć słowa gorących podziękowań za wszystko. Za ciepły uśmiech – tak bardzo potrzebny w chwilach zwątpienia, za stworzenie rodzinnej atmosfery, za wiedzę, którą nam przekazaliście….” – Tymi słowami, uczniowie rozpoczęli uroczysty wieczór.“ Następnie głos zabrał Dyrektor ZS w Dąbrowie Białostockiej Jarosław Budnik, przekazując maturzystom cenne rady na przyszłość: ”Droga młodzieży, szanowni rodzice, koleżanki, koledzy nauczyciele, drodzy goście… W życiu nic nie dzieje się przypadkiem, to kogo spotykamy na swojej drodze także nigdy nie jest przypadkowe. Przychodząc do szkoły 2,5 roku temu mieliście plany, oczekiwania, wyobrażenia związane z nową szkołą. Na swojej drodze spotkaliście koleżanki, kolegów, nauczycieli – osoby, dzięki którym czas pobytu w szkole przyniósł nowa wiedzę, doświadczenia, przyjaźnie. Dzisiaj, na 107 dni przed maturą zdajemy także egzamin. Egzamin z dojrzałości, o której wspomnieliście. Dzisiejszy bal studniówkowy, w którym bierzecie udział stanowi granicę, granice własnej dorosłości. Nie przekraczajcie jej,bądźcie odpowiedzialni zarówno za siebie jak i innych. Wiem, że swoja ponad dwuletnia pracą zasłużyliście na ta chwilę wielkiego balu, wielkiej radości. Wiem, że jutro i pojutrze zaczniecie znowu myśleć o tym co was czeka dopiero za 107 dni. Dzisiaj jednak zapomnijcie o nauce, egzaminach, stresie. Dzisiaj jest czas zabawy więc się bawcie. Jest jeszcze coś, co chciałbym wam przekazać korzystając z tak szczególnej okazji – musicie aktywnie rozwijać twórcze ambicje aby stawać się coraz lepszymi. Chciałbym abyście w sposób szczególny pamiętali o tym, co jest w życiu ważne. Dążcie do sukcesu lecz wytrwale szukajcie sukcesu bo to jest ważniejsze. Chciałbym jeszcze zachęcić was, żebyście jeszcze na chwilę pomyśleli dzisiaj o tych którzy stoją tutaj, po prawej stronie – o waszych rodzicach. Myślę, że na pewno jesteście im wdzięczni za to, że zawsze was wspierają, że szybko zapominają o waszych porażkach, lecz zawsze pozostają w ich myślach wasze sukcesy… i za to, że was kochają. Nie zapomnijcie również o nauczycielach i wychowawcach, których czasami możecie zwodzić, ale tak naprawdę dążą oni w tą sama stronę co wy – do waszego sukcesu. Chciałbym żebyście także pomyśleli o waszych koleżankach i kolegach, partnerach w dzisiejszym balu, którzy wspierają was, kiedy jest rzeczywiście trudno okazują pomoc.” Dyrektor wspomniał również nauczyciela Tomasza Sztukowskiego, zmarłego rok temu. Jego śmierć uczczono chwilą ciszy.
Po pięknym wykonaniu Poloneza, uczniowie zaprezentowali się w dynamicznym układzie tanecznym do muzyki rozrywkowej. Do obu aranżacji maturzystów przygotowała pani Jolanty Lewkowicz.
Ze studniówki ZS w Dąbrowie przenieśliśmy się na bal maturalny ZS w Suchowoli… do Biesiady Weselnej w Kumiale. Tam osiemnastolatkowie odpoczywali po Polonezie i walcu przy suto zastawionych stołach. Zabawę studniówkową zaczęli na ostro – jak zapowiedział disk jockey – od “Ona by tak chciała” Ronnie Ferrari, później było “Mama ostrzegała” Daj To Głośniej, “Dance Monkey” Tones and I i zabawa do białego rana…
Patrycja A. Zalewska
