Najważniejsza jest świadomość swoich możliwości i możliwości przeciwnika.

W Zespole Szkół w Sokółce odbyło się dziś szkolenie z samoobrony dla uczniów klas mundurowych Powiatu Sokólskiego w ramach zadania publicznego „Dobry żołnierz, to żołnierz wyszkolony – system szkoleniowy dla uczniów Powiatu Sokólskiego edycja II”, współfinansowany ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej. 

– Samoobrona to nie walka wręcz. To ogół działań mających na celu obronę przed fizycznym atakiem przeciwnika, przed jego agresją.  Innymi słowy to sposób naszego postępowania, w taki sposób, aby nie doprowadziło do sytuacji konfliktowej, a więc przewidywanie i unikanie pewnych elementów – rozpoczął szkolenie Tomasz Leszkowicz, instruktor samoobrony, krav magi, taekwondo.

Szkolenie podzielono na 3 części. Pierwsza z nich, część teoretyczna, w trakcie której uczniowie klas mundurowych zostali zapoznani z podstawami samoobrony, czym ona jest, o jakie przepisy prawa się opiera. Omówiono aspekty  obrony koniecznej czy przekroczenia tej obrony.

Druga część praktyczna, polegała na zajęciach ruchowych i pracowaniu nad podstawowymi technikami walki wręcz, czyli na podstawowych umiejętnościach techniczno – taktycznych. Trzecie spotkanie, które odbędzie się za tydzień również będzie szkoleniem praktycznym, połączonym z elementów poznanych w drugiej części z innymi składowymi samoobrony.

Zapytaliśmy uczestników co sądzą o tego typu szkoleniach i skąd pomysł na naukę w klasie mundurowej. 

Weronika i Vanessa zgodnie odpowiedziały, że szkołę wybrały, żeby być silnymi dziewczynami i nie bać się nikogo, a szkolenie z samoobrony jest jednym z ciekawszych w jakich uczestniczyły. Stwierdziły że wiedza na nim zdobyta posłuży im na pewno w życiu, choć wolałyby uniknąć sytuacji w której nowo zdobyte umiejętności musiałyby zastosować. Klaudia z kolei, po ukończeniu szkoły chce się związać z mundurem policyjnym lub straży granicznej. Według niej samoobrona jest potrzebna w codziennym życiu, ponieważ nigdy nie wiemy, czy ktoś nas nie zaatakuje.

– Samoobrona potrzebna jest nam aby się bronić przed napastnikami, aby zneutralizować oponenta. Szkołę mundurową wybraliśmy aby móc kiedyś obronić siebie, czy kogoś z bliskiego otoczenia. Jest to także początek drogi, którą chcemy w przyszłości kontynuować – powiedzieli Arek, Łukasz i Jakub.

Oprac. i fot. Sylwia Matuk